Relacja z prelekcji Mateusza Murzyna o Alpach Rodniańskich i Czarnohorze – 22.04.2014.

Michał zagala przed prelekcją Mateusza.

Słowo wstępne Prezesa przed prelekcją Mateusza.

Wtorkowy wieczór zapowiadał się burzowy, chmury na wschodzie układały się w charakterystyczne „kowadła” a my – jak to PTT – podążaliśmy z Basią z przystanku tramwaju nr 24 przy Placu Bohaterów Getta do położonego nieopodal V piętra budynku na Traugutta 4.

Pop Iwan na przedwojennej widokówce.

Pop Iwan na przedwojennej widokówce.

W programie widniała prelekcja Mateusza Murzyna o Karpatach Wschodnich. Mateusz okazał się młodym, energicznym i – jak treść i forma prelekcji pokazały – nader kompetentnym młodym człowiekiem, który opowiedział nam o górach Rumunii i Ukrainy. W ciągu 13 dni zdobył Pikuj w Bieszczadach Wschodnich, Pietros w Alpach Rodniańskich przechodząc całe pasmo i główny grzbiet Czarnohory od Howerli po Popa Iwana.

Prelekcję wzbogaciły wspaniałe zdjęcia, oddające – wraz z narracją Mateusza – klimat tamtejszych okolic i specyfikę wędrowania po szlakach naszych południowo-wschodnich sąsiadów. Wzmianki o psach pasterskich, krajobrazy, szereg ujęć kościołów i nagrobków Wesołego Cmentarza w Sapancie (Maramuresz) wpisanego na listę UNESCO dopełniały obrazu przygody jaką przeżył ze swoją dziewczyną Mateusz.

Ruiny "Białego Słonia" na zdjęciu z Wikipedii (autor: Marek K. Misztal).

Ruiny „Białego Słonia” na zdjęciu z Wikipedii (autor: Marek K. Misztal).

Szczególnie ujął mnie fragment o historii obserwatorium na Popie Iwanie, którego treść zgadzała się w pełni ze stanem moich wiadomości na ów temat. I zdjęcia z coraz dalszego zejścia z obserwatorium. Dowiedzieliśmy się, że jest to najwyżej położony budynek na Ukrainie, zbudowany w 1937 roku za czasów II RP.

Na zakończenie Mateusz opowiedział krótko (ilustrując tę część kapitalnymi zdjęciami wschodów i zachodów słońca z m. in. Babiej Góry czy Wielkofatrzańskiego Ostredoka) o działalności w klubie górskim a Michał, nasz Prezes, wyraził nadzieję na połączenie wysiłków w organizacji przyszłych wycieczek.

Publiczność tego wieczoru licznie dopisała.

Frekwencja tego wieczoru licznie dopisała.

Pytania częściowo padły już w trakcie prelekcji ze strony Marylki, Michała i Basi, a Roberta pod koniec zainteresowała organizacyjna strona przedsięwzięcia z uwagi na planowany wyjazd Oddziału Kraków i Koła PTT w Balicach w sierpniu właśnie w tamte rejony. Jednocześnie zapraszamy do zapisywania się na ten wyjazd u Roberta Stanisławskiego właśnie.

Po prelekcji zajęliśmy się dystrybucją organizacyjnych polarków.

Po prelekcji zajęliśmy się dystrybucją organizacyjnych polarków.

Do zobaczenia (z racji kalendarza) za trzy tygodnie, w drugi wtorek maja, na kolejnej prelekcji – tym razem dotyczącym historii turystyki. Będzie to debiut Asi Baran jako prelegentki na naszych spotkaniach.

Doktorek