Bardzo miło wspominam nasze Andrzejki w Starej Roztoce. To był wspaniały wieczór w dobrym Towarzystwie. Wierzę, że przed nami jeszcze wiele takich spotkań, bo przecież jedynie góry i nasze wspólne po nich wędrowanie nadają sens istnieniu naszego Towarzystwa. Moja radość była tym większa, że do Starej Roztoki dotarły dziewczyny z oświęcimskiego Koła PTT (wstępowałem do PTT przed laty właśnie w Oświęcimiu). Chcąc przedłużyć to spotkanie, w pierwszy grudniowy dzień wybraliśmy się razem (jak za dawnych lat) na Rusinową Polanę. Dziewczyny później powędrowały na Wiktorówki a ja, korzystając ze wspaniałej pogody, wszedłem na Gęsią Szyję, skąd niestety szybko musiałem wracać na Palenicę Białczańska, gdzie wraz z Basią, Anna i Marylką czekał na mnie w samochodzie nasz Doktorek.
- Poranek w Starej Roztoce
- Pieknie oświetlone Tatry Bielskie. Żałujemy, że szlaki zostały zamknięte.
- Las na stokach Wołoszyna
- Bożenka i Ania
- Jagnięcy Szczyt
- Zima w pełnej krasie
- Szczyty: Jagnięcy i Kołowy
- W drodze na Rusinkę
- Wędrowanie razem w dobrym Towarzystwie
- Masyw Hawrani
- Panorama z Rusinowej Polany: Od Gerlacha po Mięgusze
- Wysoka i Rysy
- Ania fotografuje niezwykły pejzaż
- Tatry Bielskie
- Majestat Lodowego
- Tuż pod szczytem się zatrzymaj…
- Zimowa gra świateł
- Widok z Gęsiej Szyi w stronę Lodowego
- Słońce zaraz zajdzie za Koszystą
- Autor
- Zimno. Wołoszyn, Koszysta i Dol. Waksmundzka.
- Pięknie oświetlona zachodzącym słońcem Szeroka Jaworzyńska
- Ostatnie błyski światła na Rusince
Pingback: Andrzejki w Dolinie Roztoka, 29.11-1.12.2019 (piątek-niedziela) | Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział w Krakowie